sobota, 8 kwietnia 2017

Nawet ładna dziewczyna

Matko Polko... ale ja tu dawno nie wchodziłam... ale ja tu dawno nie rysowałam... To jest z lutego jakby ktoś się pytał. Tak miałam wtedy fioletowe włosy.
Nie będę się usprawiedliwiać, bo w sumie nie mam z czego. Leniwa jestem i tyle. A do tego wpadłam w szał psychologicznych książek i leczenia moich problemów skórnych. No a do tego rysować za bardzo mi się nie chciało, a ze szkołą nie było kolorowo. Dalej odczuwam bezsens mojej obecności tam. Ale co to by było za życie bez odrobiny bezsensu, czyż nie?
Ogólnie mam postanowienie powrotu tutaj. Ale jak wiadomo z postanowieniami różnie bywa. Może uda mi się go dotrzymać, w końcu nie pochodzi ono z puli pechowych i nieszczęsnych postanowień noworocznych!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz